Szukaj bursztynów nad Bałtykiem
Bursztyn zachwyca pięknym miodowym kolorem, jest doskonały nie tylko jako element biżuterii, ale również może sprawdzić się w wielu innych celach – jako przycisk do papieru, gdy jest duży, ozdobny dodatek do domu i wyjątkowa pamiątka. Bursztyn nad Bałtykiem występuje często i to właśnie coraz więcej turystów wybierających wypoczynek nad morzem w licznych kurortach, w tym także w Pobierowie, szuka na plażach bursztynów. Jak go zbierać? Kiedy jest go najwięcej? Zapraszamy do sprawdzenia przed wyjazdem nad Morze Bałtyckie naszego krótkiego przewodnika.
Na początek warto jednak powiedzieć coś więcej o bursztynie, który nazywany jest inaczej także jantarem lub amberem. Bursztyn jest kopalną żywicą powstała z drzew iglastych, także w rzadkich przypadkach liściastych. Obecnie zewidencjonowano i opisano przeszło 60 różnych gatunków bursztynu, które formowały się od czasów dewońskich aż do kopalu. Zwykle mają one kolor żółty lub brązowy, ale zdarzają się także bursztyny białożółte, zielone, fioletowe, niebieskie czy czerwone. Zdarzają się ponadto bursztyny, w których zatopione są różnego rodzaju zwierzęta – muszki, mrówki, pająki.
Największe złoża naturalnych bursztynów znajdują się w rosyjskim obwodzie kaliningradzkim, dlatego też dużo z nich można spotkać nad naszym Bałtykiem. Od dawien dawna bursztyn budził zainteresowanie, znali go Egipcjanie, rzymianie czy Grecy. Bursztyn ma szerokie spektrum zastosowania, jak zostało wskazane – najbardziej ceniony jest w jubilerstwie, ale również wykorzystywany jest w medycynie ludowej – ma w niej moc zabijania zarazków, a noszenie korali z bursztynu miało chronić przed bólem gardła oraz głowy.
Niewątpliwie lato jest popularnym czasem na polowanie na bursztyny, ale nie najlepszym. Wtedy wiele osób urządza podobne bursztynowe łowy, konkurencja jest duża, a samego bursztynu także niezbyt wiele, na co wpływ ma także rzadkie występowanie wtedy sztormów. Eksperci wskazują, że idealny czas to miesiące od grudnia do kwietnia. Wtedy panuje odpowiednia temperatura oraz dodatkowo wiatry, które powodują przywiewanie na brzeg różnego rodzaju „morskich śmieci”, które mogą składać się z patyczków, obumarłych części roślin, również z zaplątanych w nich bursztynów. Warto wypatrywać takich właśnie dryfujących górek, ponieważ można zwykle znaleźć w nich bursztynowe skarby.
Techniki poszukiwania bursztynów nadal są takie same jak przed wiekami. Oczywiście, profesjonalni poławiacze zaopatrują się w kombinezony, kalosze, ale podstawowa jest siatka, która można wyłapywać z wody różne unoszące się wodorosty i inne drobinki, a wśród nich bursztyny. Latarka natomiast przydatna jest nocą – wtedy warto szukać błysków, które wywołują oświetlone bursztyny, chociaż tylko dotyczy to większych okazów.
Jeżeli zatem planuje się wyjazd do Pobierowa, warto wziąć latarkę i siatkę z drobnymi oczkami – polowanie na bursztyny naprawdę jest bardzo wciągającym zajęciem, a dodatkowym plusem jest fakt, że jeżeli złowi się większy okaz, można świetnie zarobić – cena kilograma bursztynu obecnie wynosi ponad 3 tysiące złotych, a czasami w przypadku interesujących okazów dochodzi nawet do 5 tysięcy złotych.